Archiwum 21 września 2017


wrz 21 2017 Korty

Dzień zaczął się bardzo dobrze, wreszcie nie trzeba było wstawać na wczesną godzinę do szkoły. Po południu udałem się z Tatą na korty. Po dobrze spędzonym czasie wzieliśmy łuk i pojechaliśmy do mojego wujka, aby troche postrzelać na świeżym powietrzu. Wspólnie spędzony czas był wspaniały. Śmiesznym faktem jest to, że moja 11 letnia kuzynka bardzo dobrze strzela z łuku.

sargesd    kort